Opublikowano w kategorii: Opinie i echa

– Decyzję doceniam i traktuję ją jako dowód uznania dla moich działań jako senatora – Jan Maria Jackowski dla PwS

Senator Jan Maria Jackowski na sobotnim wydarzeniu obchodów 50-lecia gminy Załuski [fot.: D.T.]

 Senator Jan Maria Jackowski na sobotnim wydarzeniu obchodów 50-lecia gminy Załuski [fot.: D.T.]

Jan Maria Jackowski sprawuje mandat senatorski nieprzerwanie od 2011 roku. W październikowych wyborach będzie ubiegał się o czwartą z rzędu reelekcję w okręgu nr 39, który obejmuje również powiat płoński. W ostatnich dniach sygnatariusze paktu senackiego ogłosili, że wystawią swoich kandydatów w 99 ze 100 jednomandatowych okręgów wyborczych. Ten wyjątek to właśnie okręg ciechanowski, z którego startuje bezpartyjny senator Jackowski. Zapytaliśmy go, jak odebrał tę decyzję porozumienia czterech ugrupowań opozycyjnych. 

Jan Maria Jackowski weźmie udział w najbliższych wyborach do Senatu będąc w roli kandydata niezależnego. Do tej pory, za każdym razem, startował do wyborów jako kandydat bezpartyjny z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Jednak w lutym 2022 roku polityk został usunięty z klubu PiS. Powodem były – tu cytat – „działania i wypowiedzi stojące w sprzeczności ze stanowiskiem klubu”.

– Jeżeli receptą na kryzys oraz rozmijanie się z programem wyborczym PiS ma być usuwanie z klubu wiernych programowi wyborczemu PiS-u, zamiast usuwanie błędów, to znaczy, że ta formacja jest na kursie schyłkowym – komentował wówczas Jackowski, który w Senacie obecnej kadencji jest wiceprzewodniczącym Komisji Kultury i Środków Przekazu, a także członkiem Komisji Ustawodawczej.

– Od początku jak zostałem senatorem niezrzeszonym, a więc od półtora roku, mówiłem, że będę startował z własnego komitetu. Jestem politykiem konsekwentnym i tak się stało – mówi obecnie naszej redakcji Jan Maria Jackowski.  

Zwróciliśmy się do senatora o komentarz w kwestii decyzji, która zapadła w ramach paktu senackiego, dotyczącej jego osoby, a która to decyzja skutkuje niewystawieniem przez opozycję we wspomnianym okręgu własnego kandydata, co pozwoli Janowi Marii Jackowskiemu zwiększyć swoje szanse na wygraną w jesiennych wyborach. 

– Niewystawienie kandydatów przez znaczące środowiska polityczne w Polsce doceniam i traktuję jako dowód uznania dla moich działań jako senatora, nie tylko na forum Senatu, ale również w naszym okręgu wyborczym – stwierdza Jan Maria Jackowski. – Staram się być senatorem merytorycznym, który rozwiązuje konkretne problemy. Nie byłem i nie jestem członkiem żadnej partii i staram się kierować zasadą – dla mnie ważne jest to co łączy, a nie to co dzieli. Tym kieruję się w działalności publicznej już od 12 lat jako senator tej ziemi.

Kogo do walki o mandat w okręgu nr 39 wystawi obóz rządzący, na tę chwilę oficjalnie jeszcze nie wiadomo. – Należy spodziewać się, że będą też oczywiście i inni kandydaci, a o wszystkim zadecydują wyborcy, suweren, który decyduje, kto będzie zasiadał w Sejmie i w Senacie – zaznacza senator Jackowski. 

Źródło: plonskwsieci.pl