
Senator Jan Maria Jackowski przypomniał, że PiS Jarosława Kaczyńskiego nie ma monopolu na bycie polską prawicą.
Jednym z tematów rozmowy z Janem Marią Jackowskim w Polsat News był sposób zarządzania partią Prawo i Sprawiedliwość. Senator został w ubiegłym roku wykluczony z klubu PiS.
Jackowski: Kaczyński ma ciągoty do monopartii
– Mam poglądy konserwatywne. Jednak to, że koledzy z PiS z racji, że krytykowałem odstępstwa od programu i zasad oficjalnie głoszonych za to mnie wykluczyli, a później przyznawali mi rację, to ich problem – powiedział Jackowski.
Polityk przypomniał, że PiS wcale nie ma monopolu na bycie polską prawicą. – W kwestiach gospodarczych jest populistyczno-lewicowy. Kaczyński zaś ma ciągoty do monopartii. Propaganda uprawiana przez telewizję kontrolowaną przez rząd wyraźnie odwołuje się do propagandy sukcesu i stosuje te same chwyty – zwrócił uwagę.
Mówiąc o wykluczeniu go z klubu PiS, ocenił, że „odbyło się ono bez klasy”. – Typowe dla tego środowiska. Dowiedziałem się o tym z mediów – przypomniał.
Jackowski został zapytany o swoją polityczną przyszłość w kontekście paktu senackiego, nad którym prace finalizuje opozycja.
– Czy opozycja w moim okręgu wystawi oficjalnie swojego innego kandydata? Słyszę, że nie, ale tego też do końca nie wiem. Podczas posiedzeń odbywają się różne rozmowy – skomentował.
Nieoficjalnie: Pakt senacki we wtorek
Polsat News podał, że „we wtorek liderzy opozycji – Donald Tusk, Władysław Kosiniak-Kamysz, Włodzimierz Czarzasty i Szymon Hołownia – mają zwieńczyć rozmowy ws. paktu senackiego w wyborach parlamentarnych”. Informacje mają na razie charakter nieoficjalny.
Spotkanie zaplanowano w Pałacu Kultury i Nauki – dowiedział się Polsat News. Platforma Obywatelska ma otrzymać 40 miejsc, natomiast Lewica, PSL i Polska 2050 po kilka.
W negocjacjach dotyczących paktu senackiego biorą udział liderzy PO, PSL, Nowej Lewicy i Polski 2050. Podobnie jak przed czterema laty partie, które określają siebie jako „opozycję demokratyczną” – jak gdyby „niedemokratyczna” miała być Konfederacja, mają nie wystawiać przeciwko sobie kandydatów w jednomandatowych okręgach w wyborach do Senatu.
Źródło: dorzeczy.pl