
Jan Maria Jackowski, kiedyś członek klubu PiS, a dziś senator niezależny, ocenił działania rządu oraz wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego.
W czwartek polityk był gościem „Expressu Biedrzyckiej” w „Super Expressie”. W programie został zapytany między innymi o wypowiedzi szefa rządu na temat
– Widać wyraźnie, że nawet kierownictwo rządu, osoby, które są odpowiedzialne za kraj, po prostu już same się pogubiły w tych wszystkich propozycjach sprzecznych, wykluczających się, które pojawiają się odnośnie skutków wzrostu cen energii, ciepła i inflacji w Polsce – skomentował parlamentarzysta. – To, co było aktualne dwa dni temu, jest już nieaktualne. W tej chwili w zasadzie wszyscy zaczynamy się gubić, bo nie wiadomo, co miało być, co jest, a co będzie. Sądzę, że kłopoty z matematyką pana premiera również z tego wynikają – dodał.
Polityka rządu
Jan Maria Jackowski stwierdził, że polityka rządu powinna być przede wszystkim spójna, a osoby odpowiedzialne za nią – kompetentne. Jak stwierdził, polityk należy „do krytyków niespójności, chaotyczności, bylejakości działań rządu od początku”. – Przecież w listopadzie 2021 roku rząd wiedział, że będzie rozwój sytuacji na kierunku wojennym na Ukrainie. Od marca premier wiedział już od pani minister klimatu i od pana wicepremiera Sasina, że będą problemy z węglem. Do czerwca w zasadzie nic się nie działo. Później pojawiły się pomysły, że węgiel ma kosztować poniżej tysiąca złotych, co od początku krytykowaliśmy w Senacie, mówiąc, że jest to po prostu nie do zrealizowania ustawowo, a poza, tym dlaczego tylko dla odbiorców węgla? – mówił senator. – Czy akurat uznano, że węglem palą zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości i dlatego ta ustawa miała być wprowadzona? – dopytywał w programie.
– Rząd jest niekompetentny, targany wewnętrznymi sprzecznościami i konfliktami oraz pozbawiony w pewnym sensie wyobraźni – oznajmił senator niezależny Jan Maria Jackowski.
Źródło: dorzeczy.pl