8 lutego po długiej chorobie zmarł śp. Jan Olszewski, pierwszy po II
wojnie światowej premier rządu polskiego wyłonionego w wyniku w pełni
demokratycznych wyborach; działacz opozycji w okresu
komunistycznego, obrońca w procesach politycznych. Był to jeden z
największych świadków najnowszej historii Polski, a jednocześnie ważny
uczestnik tej historii, ponieważ od Powstania Warszawskiego, którego
był jako młody chłopak uczestnikiem, a więc od połowy XX wieku był
bardzo aktywny w życiu publicznym.
Wspominając tego niezwykle zasłużonego Polaka warto przypomnieć
okres, w którym był premierem. Na początku marca 1992 r., a więc na
trzy miesiące przed obaleniem rządu premiera Olszewskiego, w
Ministerstwie Spraw Wewnętrznych zostało sporządzone opracowanie
zatytułowane: „Wewnętrzne zagrożenia bezpieczeństwa państwa”
przeznaczone dla najwyższych władz. W konkluzji napisano m.in:
„Rozpoczęcie prac weryfikacyjnych oraz pierwsze ich sukcesy
zmobilizują pewnie najbardziej zagrożone środowiska do działań
obliczonych na sparaliżowanie rządu lub rzeczywiste jego obalenie”. Jan
Olszewski zdawał sobie zatem sprawę, czym ryzykował, ale swoją misję
oddzielania wyraźną cezurą moralną, polityczna i prawną PRL od
odradzającej się i niepodległej Rzeczpospolitej potraktował poważnie i
postanowił przeciwstawić się patologicznym stosunkom w państwie.
Sytuacja na przełomie 1991 i 1992 roku była trudna. Aparat rządowy
był w rozsypce, a stan finansowy państwa krytyczny. Inflacja,
patologiczne uwłaszczanie się nomenklatury, afery to była ówczesna
codzienność. Liberałowie w czasach rządu Jaka Krzysztofa Bieleckiego
spowodowali zapaść kasy publicznej – nastąpił niekontrolowany wzrost
deficytu budżetowego. Kluczowe resorty, takie jak Telewizja, a
szczególnie Ministerstwo Obrony Narodowej i Ministerstwo Spraw
Wewnętrznych były poza kontrolą pierwszego demokratycznie
wyłonionego rządu polskiego.
Leszek Miller, ówczesny sekretarz generalny SdRP, mówił w styczniu
1992 r. w wywiadzie dla „Trybuny”: „Wielu myśli, że kupili sobie milczenie
i że ich tajemnice spoczywają w archiwach MSW. Ale być może nie
wszystko znajduje się na Rakowieckiej”. Dał tym samym ekipie
Olszewskiego do zrozumienia, że towarzysze z b. PZPR mają w swoich
rękach wiele materiałów kompromitujących i mogą swobodnie
szantażować obecne elity polityczne. W Polsce stacjonowały wojska
ościennego mocarstwa, a ich dowódca mógł bezkarnie obrażać
społeczeństwo i rząd państwa, na terenie którego przebywał ze swoją
armią, pilnującą interesów rosyjskich.
Działania rządu Olszewskiego doprowadziły do uporządkowania
polityki finansowej państwa i wyraźnego wzrostu produkcji oraz
przełamania dobijającej gospodarkę recesji. Opracowano projekt
rozsądnego budżetu. Po raz pierwszy od wielu lat Polska, w obrotach z
zagranicą, miała dodatnie saldo obrotów bieżących bilansu płatniczego
państwa (handel towarami i usługami oraz transfery dewiz). Według
badań Ośrodka Badania Opinii Publicznej z czerwca 1992 roku, rząd
Olszewskiego (w porównaniu z ekipami Mazowieckiego i Bieleckiego)
najwięcej zrobił dla kraju pod względem dbania o siłę wojska i obronność
kraju, walki z recesją, polityki wobec rolnictwa, polityki wobec
przedsiębiorstw państwowych, walki z aferami gospodarczymi oraz walki
z przestępczością kryminalną.
Uporządkowanie budżetu i dyscyplina finansów pozwoliły na
wprowadzenie podwyżek dla sfery budżetowej latem 1992 r. Podpisano
dwie ważne umowy międzynarodowe. Jednocześnie rozpoczęto prace
nad reformą administracji centralnej. W polityce międzynarodowej
podpisano traktaty z Rosją i Ukrainą, polepszono stosunki z Białorusią i
zacieśniono Trójkąt Wyszehradzki. Podjęto negocjacje z EWG i
zdefiniowano po raz pierwszy jako cel strategiczne członkostwo Polski w
NATO.
Rząd Jana Olszewskiego odegrał bardzo ważną rolę w najnowszej
historii Polski, a dramaturgia jego obalenia 4 czerwca 1992 roku dobrze
została oddana w nagłówku jednego z ówczesnych dzienników:
„Olszewski odchodzi, agenci pozostają”.
Jan Maria Jackowski
Źródło: Niedziela Ogólnopolska 8/2019