W przyszłym roku będziemy obchodzili w sposób bardzo uroczysty 100
lecie odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 roku po 123 lat
niewoli. W parlamencie przyjęliśmy specjalną ustawę, na mocy której
prezydent Andrzej Duda powołał Komitet Narodowych Obchodów 100.
rocznicy Odzyskania Niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej. Pierwsze
uroczyste posiedzenie Komitetu odbyło się 11 września w Pałacu
Prezydenckim.
Celem Komitetu jest realizowanie w latach 2017-21 zadań mających
na celu upamiętnienie i uczczenie wydarzeń oraz osób związanych z
odzyskaniem i utrwaleniem niepodległości przez Polskę. Jednym z
głównych zadań Komitetu będzie coroczne uchwalenie na dany rok
planu obchodów państwowych uroczystości. Komitet będzie też
promował w kraju i za granicą „ideę upamiętnienia odzyskania i
utrwalenia niepodległości przez” Polskę, inicjował współpracę pomiędzy
organami władzy państwowej, samorządu terytorialnego, Kościołami i
innymi związkami wyznaniowymi, partiami politycznymi, związkami
zawodowymi, organizacjami kombatanckimi i innymi organizacjami
społecznymi.
Preludium uroczystości jubileuszu stulecia obchodzimy już w tym
roku. Między innymi za sprawą wybitnych Polaków, którzy przyczynili się
do odzyskania wolności, a którzy reprezentowali różne środowiska,
różne zawody, grupy polityczne i warstwy społeczne, lecz łączył ich
zasadniczy cel, jakim było wskrzeszenie państwa polskiego. W tym roku
obchodziliśmy lub jeszcze będziemy obchodzić rocznice 150-lecia
urodzin między innymi: 31 stycznia gen. Mariusza Zaruskiego (1867 –
1941), pioniera polskiego żeglarstwa, taternika, narciarza, twórcę
Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego TOPR; 7 maja
Władysława Reymonta (1867 – 1925), pisarza, jednego z czołowych
przedstawicieli nurtu realistycznego w prozie okresu Młodej Polski,
laureata Nagrody Nobla w dziedzinie literatury za czterotomową
„epopeję chłopską” Chłopi; 14 maja Adama Stefana Sapiehy (1867 –
1951), kardynała i arcybiskupa krakowskiego, jedną z czołowych postaci
w dziejach Kościoła w Polsce I połowy XX wieku nazywanego Księciem
Niezłomnym, który 1 listopada 1946 roku wyświęcił Karola Wojtyłę; 25
maja Leona Janta Połczyńskiego (1867 – 1961) ziemianina, doktora
praw, polityka, działacza społecznego, ministra rolnictwa i dóbr
państwowych, senatora I i III kadencji w II RP, członka Naczelnej Rady
Ludowej w 1918 roku; 25 października gen. Józefa Dowbor-Muśnickiego
(1867 – 1937), dowódcę I Korpusu Polskiego w Rosji i dowódcę
powstania wielkopolskiego; 3 listopada gen. Stanisława Szeptyckiego
(1867 – 1950), w wojnie 1920 r. dowódcy 4 Armii Wojska Polskiego,
ministra Spraw Wojskowych w drugim rządzie Wincentego Witosa, który
4 sierpnia 1923 roku rozkazem nr 126 ustanowił Święto Żołnierza
Polskiego obchodzone 15 sierpnia; 7 listopada Marii Skłodowskiej-Curie
(1867 – 1934), jedynej kobiety w historii uhonorowanej Nagrodą Nobla w
dwóch różnych dziedzinach nauk przyrodniczych; 1 grudnia prof.
Ignacego Mościckiego (1867 – 1946), naukowca, wynalazcy,
budowniczego polskiego przemysłu chemicznego, prezydenta Polski w
latach 1926-1939; 5 grudnia marszałka Józefa Piłsudskiego (1867 –
1935) uchodzącego za niekwestionowanego ojca niepodległości Polski.
Wszyscy ci wybitni Polacy w 1918 roku byli w sile wieku i posiadali
ugruntowana pozycję społeczną. Należeli do bardzo ważnego pokolenia
Polaków urodzonego w drugiej połowie XIX wieku. Choć na świat
przyszli już kilka lat po Powstaniu Styczniowym to jednak trauma
powstania styczniowego odcisnęła niezatarte piętno w ich życiu. Ich
rodzice, krewni, znajomi bezpośrednio lub pośrednio doświadczyli
skutków represji po powstaniu: egzekucje, zesłania albo emigracja,
straszliwa tęsknota za ojczyzną, rozczarowanie, że po latach ona się
zmieniła i „nic nie jest tak jak przedtem” to było doświadczenie tej
generacji.
Pokolenie Niepodległej – bo tak należałoby nazwać urodzonych w
1867 roku – w swoim dzieciństwie miała okazję stykać się z osobami
pamiętającymi niepodległe państwo, urodzonymi u schyłku I
Rzeczypospolitej, w której tradycji i w oparciu o jej dziedzictwo było
wychowane. Można je zatem uznać za ważne ogniwo w korowodzie
pokoleń, które przeniosły w okresie niewoli niepodległościowe i
wolnościowe aspiracje Polaków.
Urodzeni w 1867 roku na przełomie XIX i XX wieku. byli aktywni w
życiu publicznych w niezwykle dla Polaków trudnym momencie Hakaty
czy rusyfikacji. Służyli jednak ofiarnie sprawie polskiej i bez ich talentów,
trudu i działań Polska nie odzyskałaby niepodległości. Nie przypadkiem
zatem w okresie komunizmu takie postacie z naszego narodowego
panteonu bohaterów były pomniejszane albo wręcz pomijane
milczeniem. Poprzez imponujący kalendarz wydarzeń związanych z 100
rocznicą odrodzenia Polski oddajemy hołd pokoleniu, ludziom, którzy w
warunkach, wydawało się, beznadziejnych Polskę nosili w sercu i całym
swoim życiem dali dowód swojego patriotyzmu oraz swojego wybitnego
talentu w pracy na rzecz niepodległości i wolności.
Jan Maria Jackowski